Niejedna z nas w dzisiejszych zabieganych czasach chciałaby wstawać rano piękna i pomalowana, zaoszczędzając sporo czasu na wykonanie makijażu. Często też chciałybyśmy poprawić kształt ust, czy też zmienić koloryt brwi bez konieczności ciągłego barwienia henną.
Od dłuższego czasu na światowym rynku istnieje pojęcie „makijaż permanentny”. Czym właściwie jest i na czym polega? Dla kogo jest stworzony i jaki efekt możemy dzięki niemu osiągnąć? Jakie niesie za sobą konsekwencje? Ile kosztuje i czy warto?
Otóż makijaż permanentny jest to dosłownie tatuaż wykonywany ziołowymi barwnikami (mikropigmentacja). Polega na nakłuwaniu skóry igłą z barwnikiem, czyli wprowadzaniu go pod skórę, jednakże znacznie płyciej niż przy tradycyjnym tatuażu. Makijaż utrzymuje się od 3 do 5 lat. Na jego trwałość wpływa sporo czynników, takich jak opalanie w solarium czy też na słońcu, peelingi i nadmierne kremowanie. Opalanie powoduje rozjaśnienie barwnika, peelingni złuszczanie naskórka, a tym samym stopniowe wytrącanie barwnika, natomiast stosowanie kremów nieodpowiednich dla naszej cery szczególnie w nadmiarze może powodować przesuszenie lub przetłuszczenie naskórka, co niestety nie jest wskazane, jeśli chcemy na długo cieszyć się efektem.
Makijaż permanentny jest stworzony zarówno dla kobiet jak i mężczyzn bez względu na wiek i rodzaj cery. Jest on szczególnie polecany dla osób o asymetrycznych kształtach brwi, ust czy też oczu, chcących zmienić barwę lub intensywność koloru, zapracowanych, sportowców, no i oczywiście dla tych, którzy chcą się budzić piękni. Osoby cierpiące na nadciśnienie, cukrzycę, będące w ciąży lub zakażone wirusem HIV czy WZW B nie mogą poddać się zabiegowi, ponieważ ich stan zalicza się do przeciwwskazań. Osoby zarażone wirusem opryszczki mogą mieć wykonany makijaż trwały, jednakże wcześniej powinny skonsultować się z lekarzem oraz liczyć się z konsekwencjami wystąpienia opryszczki na każdym nakłutym miejscu.
Bardzo często klientki pytają się „Czy to boli?”. Odpowiedź brzmi TAK, ale jedną osobę może boleć bardziej inną mniej, ponieważ każdy z nas ma inny próg bólu. Poza tym przed zabiegiem partia twarzy zostaje znieczulona, ale mimo wszystko często ból jest odczuwalny w mniejszym lub większym stopniu. Makijaż trwały (poza bólem) może powodować także inne konsekwencje typu opryszczka, oszpecenie, zły efekt końcowy, zarażenie różnorodnymi chorobami czy wirusami przy nieodpowiedniej higienie w salonie itd. O wszystkim zostaniemy poinformowani przez linergistkę w trakcie konsultacji.
Koszt wykonania makijażu permanentnego jest bardzo różnorodny- w niektórych salonach nawet za 350 zł można zrobić brwi, górną lub dolną kreskę na oczach czy też usta, natomiast w innych ceny mogą przekraczać 1000 zł za jeden element. Wszystko zależy od salonu.
Przed zdecydowaniem się na taki zabieg należy się dokładnie zastanowić, czy na pewno tego chcemy, rozważyć „za i przeciw” i przede wszystkim wybrać odpowiedni salon. Nie należy sugerować się wyłącznie ceną, bo jeśli jest ona zbyt kusząca często świadczy o jakości sprzętu i barwników oraz braku klientów. Najlepiej jest dowiedzieć się, kto wcześniej poddał się zabiegowi w danym salonie i skonsultować się z taką osobą, a jeśli jest to niemożliwe, to poszukać jak najwięcej informacji na temat gabinetu. Bardzo ważną kwestią jest także higiena. Pamiętajmy, że pozytywne opinie klientek są dla nas wiarygodnym źródłem informacji, o ile efekt widzimy na własne oczy. Kompetencje linergistki, czyli pani, która robi nam makijaż są podstawą, zaraz potem barwniki i sprzęt, a cena jest na końcu.
Katarzyna Pukas
Error thrown
Call to undefined function ereg()